Co warto wiedzieć o witaminie D3?

WITAMINA D3

Co łączy ze sobą promienie słoneczne, ryby i nasze kości? Pewnie większość z was od razu pomyślała o witaminie D. Ale co jeśli do tej wyliczanki dodamy też tkankę mięśniową? Czy wasza odpowiedź się zmieni? Jeśli nie, to macie rację!

Zanim jednak przejdziemy do najważniejszych kwestii, najpierw ciekawostka. Czy wiedzieliście, że witamina D jest witaminą tylko z nazwy? Dlaczego? Witaminami nazywamy związki organiczne, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, a których nie jesteśmy w stanie wytwarzać samodzielnie. Dlatego właśnie witaminę D poprawnie nazywa się 1α,25-dihydroksycholekalcyferolem. Związek ten tak naprawdę powstaje w nerkach, na podstawie związków otrzymanych z pokarmu lub dzięki promieniom słonecznym docierającym do naszej skóry.

Jednym z najbardziej znanych skutków witaminy D jest zbawienny wpływ na nasz układ kostny. Każdy z nas nieraz słyszał w dzieciństwie, że zdrowe kości to podstawa – w końcu to one utrzymują wszystkie części naszego ciała na swoich miejscach. Jednak odpowiednie odżywianie nie powinno kończyć się wraz z dzieciństwem, ponieważ komórki wewnątrz naszego szkieletu pracują bezustannie, przez całe nasze życie. Jednym z coraz częściej podejmowanych tematów, który nieodzownie łączy się z kośćmi, to triada sportsmenek. Jest to zjawisko, w którym zmiany w gospodarce hormonalnej kobiet powodują u nich nie tylko zaburzenia miesiączkowania, ale też właśnie osłabienie kości czy nawet ich nadmierną łamliwość. Podobne problemy niesie ze sobą również osteoporoza. Na szczęście suplementowanie witaminy D, w połączeniu z wapniem i dobrze zbalansowanym wysiłkiem fizycznym, może zapobiegać wszystkim tym dolegliwościom, nawet w okresie starczym.

Ale to nie koniec! Profesjonalne badania lekarskie dowiodły, że do listy pozytywnych skutków przyjmowania odpowiedniej ilości witaminy D, możemy również dopisać zmniejszenie uszkodzeń tkanki mięśniowej. Międzynarodowy projekt, w który byli też zaangażowani specjaliści z AWF w Katowicach, miał na celu zbadanie poziomów substancji wskazujących na uszkodzenia w mięśniach po wysiłku fizycznym. W grupie której przez trzy tygodnie podawano odpowiednie ilości witaminy D, stwierdzono zauważalny spadek związków, które powstałyby na skutek uszkodzeń komórek mięśniowych. Inne badania nie tylko potwierdzają te obserwacje, ale również wyraźnie wskazują, że warto zwiększyć suplementację witaminy D w okresie intensywnych treningów. Mało tego, potwierdzono nawet, że ma ona również czynny udział przy zwalczaniu stanów zapalnych mięśni!

Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują jak ważne dla naszego zdrowia jest przyjmowanie odpowiednich ilości witaminy D. O ile w miesiącach letnich, gdy dominują dni ciepłe i słoneczne, wytworzymy jej dość sporo na własną rękę, w miesiącach jesiennych i zimowych warto pomyśleć nad jej suplementacją, by organizm był zawsze w pełni sił i gotowy na następny trening.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *